Blog ten powstał, ponieważ... postanowiłam wrócić do krainy dzieciństwa. Przyznam szczerze, jestem weteranką potterowskich blogów, pisałam ich mnóstwo, ale od kilku lat po prostu brakowało mi na nie czasu, ponieważ postanowiłam zając się poważniejszą twórczością. W pewnym momencie zatęskniłam, bo tworzenie bloga z fan fiction to jest jednak niezła frajda.
No i w ten oto sposób wróciłam tam, gdzie zaczęłam. Chciałabym wam opowiedzieć historię Huncwotów widzianą moimi oczami. Pisałam już kiedyś podobną historię i przyznam szczerze, że miała wzięcie. W moim opowiadaniu na pewno nie znajdziesz oklepanych motywów, Dorcas Meadows i wiecznie śliniących się Jamesa i Lily. Nie będzie też wszechobecnego seksu, narkotyków i wszelkich innych używek (no, może poza Ognistą i Kremowym Piwem :)), z przykrością bowiem stwierdzam, że w potterowskich blogach pojawia się coraz więcej takiego właśnie zepsucia bohaterów. Nie podoba mi się to, bo dla mnie Potter to jednak opowieść o magii, przyjaźni i walce dobra ze złem, a Hogwart to nie miejsce gdzie grupki napalonych uczniów palą i pieprzą się, gdzie popadnie.
Wracając do mojego opowiadania, obiecuję, że nie będziesz się nudzić. Zabiorę cię w podróż do świata magii, pokażę przygody Huncwotów i nie tylko :)
To chyba wszystko, co chciałam powiedzieć o moim blogu. Bawcie się dobrze i rozrabiajcie ile wlezie!
Zaciekawiłaś mnie, zaczynam czytam :D
OdpowiedzUsuń